ludzie uzależnieni najczęściej nie przyznają się do uzależnienia przed sobą, a także nie przyznają się do problemu przed innymi. Udają, że nic złego się nie dzieje i że mają pełną kontrolę nad swoim życiem, a to absolutnie nieprawda. Centrum leczenia uzależnień stale współpracuje z ludźmi, którzy na pewnym etapie swojego życia poddali się uzależnieniu i już nie byli w stanie z niego wyjść. W jednym przypadku ludzie ci samemu zgłaszają się do centrum uzależnień i proszą o pomoc. W innej sytuacji jednak zostają przymusowo skierowani na leczenie. Jeśli pacjent zgłasza się sam, to z reguły można przyjąć, że ma z całą pewnością większą motywację do zmiany i preferuje coś zmienić. Jeżeli już jednakże zostaje skierowany do centrum przymusowo, to z sporym prawdopodobieństwem można przyjąć, że jego terapia może się nie powieść, bo osoba ta może nie współpracować. Uzależnienie im mniejsze, tym bardziej odciska swoje piętno na naszym życiu. W ogromnej liczbie przypadków osoby zależne starają się za wszelką cenę nie zademonstrować po sobie uzależnienia i oszukują społeczeństwo, jakoby nie miały najmniejszego kłopotu. Szybko można się przekonać, że nie ma to nic wspólnego z prawdą, a uzależnienie jest bardzo silne i niszczy życie nie tylko i wyłącznie osoby uzależnionej, ale też jej rodziny i współpracowników.
Polecamy: odwyk narkotykowy